Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PORAżKA 70KG


za mało  płynów, za dużo jedzenia, za mało ruchu , spuchnięte nogi i recę , ćwiczeń brak
  • MalaMalaMi87

    MalaMalaMi87

    25 kwietnia 2008, 14:53

    Hej :) nie martw sie każdemu czasami zdarzają się małe kryzysy ale Tobie napewno uda się z niego wyjść jesteś juz tak bliziutko swojego celu i go osiągniesz ja w to wierze i Ty tez musisz :) pozdrawiam gorąco :*

  • PMONIA

    PMONIA

    24 kwietnia 2008, 10:54

    A cóż to za straszny zastój ! wiosenny spadek sił ? chyba każda z nas musi przejść taki kryzys żeby sie odbić i iść w góre tzn z siłami nie z wagą ! i tego Ci życzę, pozdrawiam cieplutko

  • Gabriela60

    Gabriela60

    23 kwietnia 2008, 23:32

    milusio dzieki za komplomenty:-)ale i ty jestes nie daleko celu moja droga....tylko teraz przed meta nie daj plamy...co to znaczy za duzo jedzenia,brak cwiczen:-(((((( dzialaj nie marnuj twoich sukcesow ktore juz masz:-)Pozdrawiam

  • Pigletek

    Pigletek

    23 kwietnia 2008, 21:53

    :(((

  • marlak

    marlak

    23 kwietnia 2008, 21:01

    ...czyżbyś mnie dziś podglądała...???? mało płynów, ćwiczeń brak...quuurczę... kamerki mam w domu czy jak :)))) ...widzisz nie ty jedna...

  • Cordia

    Cordia

    23 kwietnia 2008, 18:50

    żadna porażka - przestoje wagowe - normalka. U mnie ciągle się to zdarza. W końcu odchudzanie nie jest najważniejsze. pA

  • izunia2007

    izunia2007

    23 kwietnia 2008, 17:56

    Oj z tymi plynami.Ja tez czasem nie wypijam tyle ile sie powinno.Teraz u nas goraco wiec nie ma problemu,wszedzie wleke za soba butelke z woda.

  • gosia81cz

    gosia81cz

    23 kwietnia 2008, 17:53

    tyle juz osiagnelas, juz taka fajna laska jestes, ze nie pozwol tego zmarnowac!!!

  • alicjamt

    alicjamt

    23 kwietnia 2008, 16:41

    Ja przeszlam juz przez kryzys 3 miesieczny przestoju wagi...Nie ma co sie zalamywac, najwazniejsze by to przetrwac w dobrym humorze a zobaczysz, ze niedlugo znowu pojdziesz jak burza:-))Pozdrawiam cieplo

  • joanna1996

    joanna1996

    23 kwietnia 2008, 16:15

    że wiesz co robisz nie tak.Teraz to tylko zmienić i efekt murowany ;)Pozdrawiam i buziaki

  • tolkiena

    tolkiena

    23 kwietnia 2008, 14:28

    Spokojnie:) Świat się jeszcze nie wali:) Ja miałam 4 tygodnie ciągle taką samą wagę +- 1kg. Wtedy dopiero była na siebie wściekła:) Nadrobisz to:)

  • Grubaxek

    Grubaxek

    23 kwietnia 2008, 14:27

    Powodzenia, głowa do góry.. Pozdrawiam