Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: AWARIA KOMPUTERA USUNIĘTA
23 lipca 2008
Przeinstalowałam system i zainstalowałam co trzeba, grunt to mieć dobrą automatyczną płytkę z systemem. Czuję się dobrze i zawroty głowy już mnie nie męczą.
swietnie ze sie dobrze czujesz:-)) w ktorym to miesiacu jestes? jezeli mozna zapytac?POzdrawiam
abiks
25 lipca 2008, 03:53
Bywały różne chwile, były radosne, Wraz z Wami starałem się być częścią zespołu vitalii.,Zdobyte tutaj doświadczenie jest bezcenne......
<img src="https://app.vitalia.pl/145/50249743f29b1b43.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
<img src="https://app.vitalia.pl/145/50249743f29b1b43.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
<img src="https://app.vitalia.pl/145/50249743f29b1b43.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
Wasza serdeczność i pomoc jest nieoceniona..... Za to wszystko jeszcze raz serdecznie dziękuję
<img src="https://app.vitalia.pl/109/1cd5b0a17756a4b9.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
.Mam nadzieje że bedziesz mnie miło wspominać...
Trzymaj się dietkowo...:
<img src="https://app.vitalia.pl/255/1010f00e26052bb4.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
<img src="https://app.vitalia.pl/247/4b6a97affc87055d.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
<img src="https://app.vitalia.pl/187/514a507eaa4e149f.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> Krystyna
Codziennie po kilka razy patrzę na fotki z brzuszkami i pocieszam się, że może mnie też się kiedyś uda osiągnąc przynajmniej połowę tego co Ty. Buziak!:*
martaluna
24 lipca 2008, 08:11
Witaj sloneczko,GRATULUJE CI z calego serca,wiesz my z mezem tez myslimy o malenstwie,choc tez mam juz trujke,jestes pierwsza osoba ktora poznalam ktora chce miec czwarte dziecko i pisze o tym z optymizmem,strasznie sie z tego ciesze i zamierzam cie czesciej odwiedzac.Napisz ktory to tydzien,ciekawa jestem,mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej,ja w ostatniej ciazy mialam anemie i dostawalm zastrzyki z zelazem,poniewaz moj organizm nie przyjmuje zelaza z pozywienia,a jak przyjmuje to za male ilosci.Faktycznie jestes wszechstronna,fajne przetwory robisz,ja zrobilam ogorki kiszone i fasolke szparagowa teraz szykuje sie zeby zrobic troche kompotow.Buziaki slonko,trzymaj sie cieplutko,pa!
madziara74
23 lipca 2008, 16:47
wypoczywaj!!
joanna1996
23 lipca 2008, 14:09
no nie wierzę...zainstalowałam, przeinstalowałam - jesteś naprawde najbardziej wszechstronną Vitalijką-podziwiam, że tak wiele rzeczy potrafisz sama zrobić.Pozdrawiam :)
marlak
23 lipca 2008, 09:14
Ty na pewno masz za pewne więcej doświadczenia niż ja.... ale szalenie mi miło, że napisałaś że będziesz brać przykład ze mnie :)... ja ciążę zniosłam superowo... Pamiętam.. jak byłam w 8 miesiącu ciąży to podbiegałam do autobusu, a taka starsza pani z ogromnym wrzaskiem na mnie: że mam się uspokoić i przestać biec BO ZGUBIĘ DZIECKO!!! Rzuciłam spojrzenie nr 6 i wsiadałam do pojazdu... hi hi hi :)
kitek96
23 lipca 2008, 08:57
Tak samo myśłałam w zeszłym roku o Chorwacji. I co, zamiast się zbliżyć, spędzić fajnie czas, to prawie codziennie sie kłóciliśmy. Pod tym względem nie był to udany wyjazd. Nawet pod koniec powiedziałam mężowi, czy zdaje sobie sprawę, ilu ludzi chciałoby być na naszym miejscu i wypoczywać w Chorwacji i na pewno dobrze by to wykorzystali. I jak teraz pomyślę, że mogłoby być tak samo,to już wolę siedzieć w domu.
Gabriela60
25 lipca 2008, 19:24swietnie ze sie dobrze czujesz:-)) w ktorym to miesiacu jestes? jezeli mozna zapytac?POzdrawiam
abiks
25 lipca 2008, 03:53Bywały różne chwile, były radosne, Wraz z Wami starałem się być częścią zespołu vitalii.,Zdobyte tutaj doświadczenie jest bezcenne...... <img src="https://app.vitalia.pl/145/50249743f29b1b43.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> <img src="https://app.vitalia.pl/145/50249743f29b1b43.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> <img src="https://app.vitalia.pl/145/50249743f29b1b43.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> Wasza serdeczność i pomoc jest nieoceniona..... Za to wszystko jeszcze raz serdecznie dziękuję <img src="https://app.vitalia.pl/109/1cd5b0a17756a4b9.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> .Mam nadzieje że bedziesz mnie miło wspominać... Trzymaj się dietkowo...: <img src="https://app.vitalia.pl/255/1010f00e26052bb4.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> <img src="https://app.vitalia.pl/247/4b6a97affc87055d.gif" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> <img src="https://app.vitalia.pl/187/514a507eaa4e149f.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> Krystyna
Ramazotka
24 lipca 2008, 19:21pozdrowionka!
SiemAneta
24 lipca 2008, 14:27Codziennie po kilka razy patrzę na fotki z brzuszkami i pocieszam się, że może mnie też się kiedyś uda osiągnąc przynajmniej połowę tego co Ty. Buziak!:*
martaluna
24 lipca 2008, 08:11Witaj sloneczko,GRATULUJE CI z calego serca,wiesz my z mezem tez myslimy o malenstwie,choc tez mam juz trujke,jestes pierwsza osoba ktora poznalam ktora chce miec czwarte dziecko i pisze o tym z optymizmem,strasznie sie z tego ciesze i zamierzam cie czesciej odwiedzac.Napisz ktory to tydzien,ciekawa jestem,mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej,ja w ostatniej ciazy mialam anemie i dostawalm zastrzyki z zelazem,poniewaz moj organizm nie przyjmuje zelaza z pozywienia,a jak przyjmuje to za male ilosci.Faktycznie jestes wszechstronna,fajne przetwory robisz,ja zrobilam ogorki kiszone i fasolke szparagowa teraz szykuje sie zeby zrobic troche kompotow.Buziaki slonko,trzymaj sie cieplutko,pa!
madziara74
23 lipca 2008, 16:47wypoczywaj!!
joanna1996
23 lipca 2008, 14:09no nie wierzę...zainstalowałam, przeinstalowałam - jesteś naprawde najbardziej wszechstronną Vitalijką-podziwiam, że tak wiele rzeczy potrafisz sama zrobić.Pozdrawiam :)
marlak
23 lipca 2008, 09:14Ty na pewno masz za pewne więcej doświadczenia niż ja.... ale szalenie mi miło, że napisałaś że będziesz brać przykład ze mnie :)... ja ciążę zniosłam superowo... Pamiętam.. jak byłam w 8 miesiącu ciąży to podbiegałam do autobusu, a taka starsza pani z ogromnym wrzaskiem na mnie: że mam się uspokoić i przestać biec BO ZGUBIĘ DZIECKO!!! Rzuciłam spojrzenie nr 6 i wsiadałam do pojazdu... hi hi hi :)
kitek96
23 lipca 2008, 08:57Tak samo myśłałam w zeszłym roku o Chorwacji. I co, zamiast się zbliżyć, spędzić fajnie czas, to prawie codziennie sie kłóciliśmy. Pod tym względem nie był to udany wyjazd. Nawet pod koniec powiedziałam mężowi, czy zdaje sobie sprawę, ilu ludzi chciałoby być na naszym miejscu i wypoczywać w Chorwacji i na pewno dobrze by to wykorzystali. I jak teraz pomyślę, że mogłoby być tak samo,to już wolę siedzieć w domu.