Czyli tyle co na pasku 72kg, naprawdę nie sądziłam, że będę się z tego cieszyć. Regularne posiłki i picie płynów zapewnia mi dobre samopoczucie i stabilną wagę. Nie wiem czy uda mi się do wakacji coś zrzucić, ale na pewno nie chcę więcej przytyć. Dziś byłam na spacerze z dzieciakami. Na steper też wchodzę od przypadku do przypadku, staram się nie zasiedzieć na amen.
bifana
13 stycznia 2009, 11:35Hej co dobrego u Ciebie? Ja przyglądam się Twojej fotce z a6w i przymierzam się do tych ćwiczonek, tylko nie wiem jak zacząć. Przydałby się jakiś mały kopniaczek.
leniunio
12 stycznia 2009, 14:11Super Kochanie, gratuluję! Pozdrawiam, iza <img src=http://kasiajachimowicz.w.interia.pl/Bubble/bubble54.gif>
Revenblack
12 stycznia 2009, 07:26... pozdrawiam.
88sanders88
12 stycznia 2009, 01:28tak wspaniale osiągniętych rezultatów i dziękuję za komentarzyk:)) Pozdrawiam i trzymam kciuki:**
yssaya
11 stycznia 2009, 15:33Najważniejsze, że waga nie rośnie:) Gratuluję wagi i zazdroszczę;))
gosia81cz
10 stycznia 2009, 23:45to klapa na maksa...od poniedzialku, teraz to i tak nie ma sensu, jutro ide do pracy, tam pudlo cukierkow na biurku lezy, w domu ciasto...od poniedzialku znow powalcze.
asyku
10 stycznia 2009, 19:38To też jest dobre!!!!!ważne ,że nie w górę!!Moja waga przed świętami stała miesiąc,ważne żeby się nie poddawać!!Nikt nie powiedział ,że będzie z górki!!Trzymam kciuki!!Damy radę!!Pozdrawiam<img src=http://republika.pl/blog_st_3440146/4275467/tr/dalmatek432mh0_1_.gif>
gagatek35
10 stycznia 2009, 19:27że ta zima tak nas zniechęca. Byle do wiosny, źyć dię chce, chodxić, spacerować, ćwiczyć i człowiek nie wymyśla sobie co by zjadł... Powodzenia. Do wakacji dużo czasu, będziesz szprycha jak nic ;)
BogusiaMM
10 stycznia 2009, 19:20odchoc... no cos ty...
izunia2007
10 stycznia 2009, 19:15Bardziej obawialabym sie o nerki w diecie Protal,ktora przynosi super efekty ale zjada sie przez 5 dni tylko same bialka.Ja w kazdym razie od lat jem go sporo dzienie i ic mi nie jest.Poza tym jak pisze w spisie potraw to np. mleko czy sery maja byc chude.
daydream
10 stycznia 2009, 19:05dziękuje! już trochę odespałam, a zaległości w spotkaniach ze znajomymi mam naprawdę duże, więc trzeba coś z tym zrobić:) Do wakacji mamy sporo czasu, więc kilka kilogramów z pewnością da się zrzucić. pozdrawiam