Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE PODDAJĘ SIĘ


Nie do końca to moja zasługa tylko bólu zębów, ale udało się spaść poniżej 85kg. Zaprzepaścić nie można. Spaceruję codziennie. Moja rodzinka je coraz bardziej dietetycznie, bo córki chcą dbać o linię. pomalutku jakoś to idzie.
  • zielonakokardka

    zielonakokardka

    28 września 2012, 18:48

    Świetnie! Razem łatwiej ...większe wsparcie. Chciałam jeszcze spytać o Twoje robótki... pamiętam świetne sweterki i hafty - tworzysz dalej? Pozdrawiam i życzę powodzenia : )

  • Eleyna

    Eleyna

    26 września 2012, 21:45

    razem jest Wam z pewnoscia o wiele latwiej:O) pozdrawiam cieplo:O)

  • blabli

    blabli

    26 września 2012, 20:04

    I tak trzymać. Pozdrawiam.