Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje drogie


energia nadal mnie rozwala :):):) dziękuję za miłe komentarzyki. Fryzia jest  z moich marzeń i to ona daje mi skrzydła do walki o łysego.....chociaż hmmm małżyk ostatnio tez jest milszy dla mnie, ale to nie jego chcę   Moja miłość jest chora sama zadaję sobie cierpienie, ale cierpienie uszlachetnia duszę..... 

Ta dieta od tej dietetyczki mojej koleżanki jest spoko tylko monotonne te 4 dni pierwsze, ale i tak warto pocierpieć czyż nie? niech mi chociaż ubędzie 6 cm w pasie, a w udach ze 4 to będę z siebie bardzo dumna i zadowolona. Na śniadanie trzeba zjeść grapefruita i kawę na obiad pierś albo rybę gotowaną i sałatę lodową z oliwą, a na kolację 2 jajka na twardo, pół groszku konserwowego, pół grapefruita. To jest pierwszy dzień potem jest podobnie jak zobaczę efekty dam wam znać. 

Teraz spadam poćwiczyć :):)



BUZIOLE

  • laura300

    laura300

    28 października 2010, 09:59

    Fryz ZAJEBISTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jesteś odważna dziewczyna widzę!A ten wzorek to coś znaczy?Bosko to wygląda,i jak Ci ładnie w tej fryzurce-SZOK!Pasują Ci ostre kolory i z pazurem' -no super! A co do spadków wagi - na pewno je zobaczysz i to lada chwila-na takiej diecie nie ma innej możliwości!Łysemu KOPARA opadnie jak Cię zobaczy za jakiś czas na żywo i będzie żałował że tak powiedział-zobaczysz!!!!!!Coś mi sie widzi że już wypaliło się Twoje uczucie do męża...No nic,czas pokażę co będzie dalej . Spadków Kochana życzę!!!!!

  • Julianna27l

    Julianna27l

    28 października 2010, 06:46

    No tez kiedys poznałam faceta z catu..rany jak ja sie zakochałam... ale dałam mężowi szanse...tamten wyjechał..ale przyjechał ostatnio..napisał i sie spotkaliśmy..ciekawość jak wygląda była silniejsze,i chęć sprawdzenia czy po 4 latach nie widzenia sie coś poczuje.iiiii.wszystko wróciło... będzie teraz w Maju..a ja muszę 10 kilo schudnąć!!! ale jak.???hehe waga stoi..dobrze ze nie tyje..;0

  • Julianna27l

    Julianna27l

    28 października 2010, 06:41

    A dieta..łeee nie moga sie bardziej wysilić Dietetyczka.??? Ja bym sie nie brała za ta diete.. Nie jedz po 18..a na koalcje białko..jajka gotowane z serem białym szczypior..kochana zlecisz..ale jedZ NORMALNIE! tylko połowe mniej... ja chudne powoli juz 2 lata..ale na Wakacje jadłam co chciałam...czekolady Lody pepsi ...duzo tego było.obiady maxim, kolacje tez.ale juz nie po 18 a po 21godz..;D i nawet pół kilo nie przytyłam..;) bo ja jadłam wszystko tylko połowę mniej.. Teraz wraam na diete po 18 nic...hehe trudno..;) A fryzurka oryginalna..;)

  • kitkatka

    kitkatka

    27 października 2010, 23:41

    nie wysiliła się i zerżnęła diete od lat krążącą po gazetach i internecie czyli hollywoodzką. Powodzenia. Pozdrówka

  • mikolino

    mikolino

    27 października 2010, 20:05

    Fryzurka super!!! Trzymam za Ciebie kciuki ;-)