No troszkę nie było mnie, ale to przez ta zimę przedwczoraj nie odpalił mi samochód wiec na siłkę i do pracy (30km) pojechałam autobusem, ale już nie miałam jak wrócić no wiecie co żaden autobus ani okejka nie jechały. Zmarzłam i dobrze że koleżanki mąż po nią przyjechał to się zabrałam z nimi do moich rodziców bo to po drodze, a potem przyjechał po mnie brat. Więc w domu zmarznięta i zrezygnowana do wszystkiego wróciłam dopiero po 21....i gdzie tu sprawiedliwość co? No ale, nie ma co narzeka wczoraj dzień wolny od sportu :) Musiałam bo w środę prawie orła nie wywinęłam na siłce, ale dziś chcę namówi mojego męża aby zawiózł mnie wieczorem ale jak nie to będzie aerobik. Jedna i druga forma sportu mi się podoba....
Pomocy zastanawiam się czy nie zacząć Dukana może macie jakieś rady zanim się za niego wezmę? Bo ta Sd mi coś nie wychodzi.....a tak bardzo chciałabym zgubi chociaż te 5 kg...
LubieBajer
3 grudnia 2010, 15:01Na Dukanie trzeba być po prostu konsekwentnym i zawziętym i nastawić się na tą dietę pozytywnie np. "Co mi szkodzi, poświęcę 4 miesiące i nie dam się" efekty widać po 1 tyg i to jest super, robi się ciężej gdy trzeba pilnować stabilizacji by nie wpaść w efekt jo jo to bardzo ważne. Sama dieta wygląda tak: jesz nabiału, jajek, ryb i mięsa drobiowego ile zapragniesz, ale wszystko ma być chude i bez tłuszczu. wtedy tracisz kg -serio. Zero chleba, klusek, makaronow, kasz ani ryżu. Drugi tydzień do tych protein dołączasz warzywa i stosujesz tak naprzemiennie. Raz same białka raz warzywa. Trzeba pić dużo wody ok 2 litry dziennie. Ale dziewczyny wcześniej dobrze mówiły książka jest ciekawa i ważna. To się rozpisałam... No nic :) zrobisz jak uważasz. Jeśli myślisz, że to coś dla Ciebie to zapraszamy w świat protein :))
piklafon
3 grudnia 2010, 11:35Witaj kochana ta zima to porazka nic sie nie chce tylko żrec sie chce,,..,ja na dukanie od kwietnia i powiem ciezko z tym wszystkim jak pisza przedmówczynie mało urozmaicona bardzo rygorystyczna ,.,.,.,.w zimę z kazda dieta cięzko ale próbuj moze akurat Dukan dla ciebie ,.,,.najwazniejsze zakup ksiazki ,..zakup dużej,ilości jogurtów naturalnych jajek piersi z kurczaka ogórków konserwowych i jedziesz z koksem ...,mnie ubyło 8-9kg ...Tobie tez sie uda pozdrawiam
czarnaulka1978
3 grudnia 2010, 09:40Mnie Dukan nie wychodził za mało urozmaicony jak dla mnie . Fakt faktem kilogramy lecą na tej diecie dość szybko więc może spróbuj. Polecam zakup i przeczytanie książki bo to największa skarbnica informacji . Pozdrawiam.
Julianna27l
3 grudnia 2010, 09:39zmodyfikuj go..na przykład śniadanie co 2 dzien a kolacja DUKANOWSKA.ale obiad jedz normalnie i na godz przed obiadem wypił z litr wody!!! za tydzień zobaczysz różnice!! daje słowo!!