Dzień dobry moje drogie :)
Dzisiaj rano wskoczyłam na wagę iiiiiii..tadaaaam! Pokazała 115,4 :D Czyli o 1,3 kg mniej niż w zeszły czwartek :).
W poniedziałek miałam wizytę u lekarza,wychodząc od niego,K. nie mógł mnie odebrać,bo był w pracy,zatem pomaszerowałam do sklepu po bilet.Wchodzę do sklepu,a tam już od wejścia z racji,że to sklep z płazem w nazwie,multum słodyczy.Od czekolad,po batoniki,żelki itp. Pierwsza moja myśl,hmm "Madziu przecież K. nie widzi :D "i czułam swój szyderczy uśmiech pod nosem. Po czym po chwili wzięłąm się w garść i pomyślałam "Co z tego,że on nie widzi jak Ty sama widzisz" i podeszłam w te pędy do kasy i poprosiłam tylko o bilet i pognałam na przystanek.Od ćwiczeń poniedziałek był wolny,leń we mnie wszedł ogromny.
Wczoraj nic nadzwyczajnego się nie działo,poza tym,że przejechałam na rowerku 25 km :D
Wieczorem po pracy,wysłałam K. do sklepu.Poprosiłam o uzupełnienie kilku potrzebnych mi produktów i o kupienie piersi z kurczaka max 80dag,po czym K.przychodzi do domu z ponad 2ma kilogramami.I poślij tu chłopa na zakupy ;).Dzisiaj czeka mnie wypad do kina z przyjaciółkami,a jest tak zimno,że nawet nie chcę o tym myśleć :(.
P.S Zamówiłam na allegro książkę Bosackiej :D Z polecenia znajomej przyjaciółki,gdyż ona spadła na niej 17 kg :) zobaczymy cóż tam ciekawego jest! :) Czekam na przesyłkę :)
avonek777
28 lutego 2014, 17:55ja u poprzedniej dietetyczki miałam jeść same gotowane warzywa, także wiesz - ile głów tyle pomysłów ;) Na razie jestem zadowolona, bo po wielu miesiącach waga wreszcie zaczęła spadać - jem dużo białka, ale tłuszcze i węglowodany też, czyli wydaje się być zdrowo :) Co tam w ogóle u Ciebie? :)
flipi190185
4 listopada 2013, 18:27heka, co tam u Ciebie?
flipi190185
28 września 2013, 16:57No super z tym spadkiem:) gratulacje, no i jeszcze większe gratulacje za nie "danie się" zachcianką:) np a jeśli chodzi o te 25km na rowerku top masz rację, phi... nic takiego się nie stało;) (oczywiście żartuje to duży wyczyn):) buziole
Stilea
25 września 2013, 15:21Gdzie tam :D jeszcze mi dużo brakuje :P
avonek777
25 września 2013, 11:31brawo :) w takim tempie niedługo mnie przegonisz :)
chiddyBang
25 września 2013, 10:17Super, że tak się trzymasz ;) Gratuluję silnej woli i spadku wagi ;) Oby tak dalej !!!