Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poranny fitness zaliczony


Poranny fitness zaliczony.

Dzisiaj niestety nie mogłam pomknąć moim samochodzikiem do pracy, więc podreptaliśmy z synusiami do przedszkola, a potem do żłobka na piechotkę.

Super się pchało wózek z 15 kg bobasem po tych wszystkich zaspach i zaśnieżonych (nie odśnieżonych) chodnikach.
Rewelacja
40 min. odśnieżania chodników za pomocą wózka zakończone.
Lepszego wysiłku nigdzie nie znajdziecie.
Co natura to natura :)
Ku chwale ojczyzny czyn społeczny spełniony.

  • kati24s

    kati24s

    30 listopada 2010, 13:47

    racja pieknie na dworze ;) a taki spacer to podwojny wysilek i podwojna liczba spalonych kalorii ;)))

  • iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    29 listopada 2010, 09:31

    Miłego dnia życzę :*