Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmęczona


Waga nadal stoi. Nie martwi mnie to już zupełnie. Stało mi się to obojętne. Od jakiegoś tygodnia czuję się paskudnie i wszystko mi "wisi". Moja energia i entuzjazm gdzieś uleciał. Nic mi się nie chce. Najchętniej to cały czas spałabym. Budzę zię zmęczona niezależnie od tego czy spię 6, 8 czy 10 godzin. Z pracy przychodzę dosłownie wypluta. Nie mam chęci i siły nawet nóg balsamem posmarować. Wszystko jest do D...
  • fiore1987

    fiore1987

    20 sierpnia 2012, 09:09

    a moze kilka dni wolnego? nawet 2 dni lenistwa i energia wróci :D chociaz osobiscie wole przegonić lenia ćwiczeniami :P

  • mojeSerduszko

    mojeSerduszko

    19 sierpnia 2012, 15:16

    czasem sa takie dni...ja tak miewalam nie raz, choc oczywiscie jak masz obawy warto zrobic badania.

  • strawberries

    strawberries

    19 sierpnia 2012, 15:14

    dziewczyny, chyba wszystko zastosuje. Rano przed praca pójdę do laboratorium i zrobię badania dzisiaj pójdę pobiegać a w piątek babski wieczór. dzięki

  • strawberries

    strawberries

    19 sierpnia 2012, 15:14

    dziewczyny, chyba wszystko zastosuje. Rano przed praca pójdę do laboratorium i zrobię badania dzisiaj pójdę pobiegać a w piątek babski wieczór. dzięki

  • dottir

    dottir

    19 sierpnia 2012, 14:56

    A może zrób sobie badania na tarczycę (TSH)? Zobacz, czy wszystko ok i do tego morfologia. :)

  • Casiek

    Casiek

    19 sierpnia 2012, 14:52

    Hej kobieto weź się w garść, a nie marudzisz!! Mi przybyło 0,6 kg, ale jak wystartowałam z treningiem to od razu czuję, że to spaliłam :D Nie poddawaj się, zacznij cieszyć się życiem !! Ubierz trampki i idź biegać !! Głowa do góry, waga ruszy :)