Cześć dziewuszki,
chciałam wam się pochwalić że czas matur prawie dobiegł końca, oczywiście ustne zdane, jeszcze tylko 17 maja geografia podstawowa i chillout. Nie wiem jak wy ale ja miałam mega stresy i z tego wszystkiego zajadłam to na komunii u znajomych. Moją słabością są ciasta, bardzo mnie korcą,sama z siebie nigdy bym nie kupiła ale wiecie jak jest i stoi i pachnie aromatycznie to ciężko jest się strasznie powstrzymać, mam nadzieje że nie zawaliłam całej diety, ale no "wpadka" była z moją słabością niestety. Z niecierpliwością czekam na moment aż będzie czerwiec ponieważ zacznę wtedy chodzić do Pure Fitness na siłownie i zajęcia fiteness'u :) w końcu najdłuższe wakacje i trzeba je AKTYWNIE wykorzystać :)