szklanka wody z tabletką Cidrex Plus
Śniadanie (6:30)
herbata z bratka
jajecznica (2 jajka, parówka wieprzowa, pomidor)
dojadłam po jakimś czasie:
mleko 1,5% z łyżką otrębów owsianych, siemienia lnianego mielonego i łyżką płatków owsianych + garść płatków słodkich mojego brata Neskłików czekoladowych (zabiłam się sama)
2 śniadanie (10:00)
2 plastry świeżego Ananasa i plaster Arbuza
Zabiłam się sama na starcie ale!!!!!! ale spaliłam trochę na siłowni na której byłam póżniej
Orbitek 55min (500kcal) +30min rowerek + brzuszki i ćwiczenia na pośladki.
2xPower ride zero
Obiad (15:00)
nie miałam czasu przed pracą jeść więc zjadłam na szybko:
serek wiejski lekki+ pomidor+ natka pietruszki+ szczypiorek i 2 wafle ryzowe 7 ziaren
W pracy między czasie piłam caffe latte ze 2-3 szt (tu też się zabiłam ale kofeina napędzała mnie do roboty ;p :/)
Kolacja (18:40)
barek sałatkowy pizza hut (łyżka: kukurydzy, fasolki zielonej szparagowej, buraczkow, ogorka zielonego, marchewka 1szt, garstka pestek dyni i żurawiny, a warzywa polałam dipem z naturalnego jogurtu.
Pracę skończyłam o 1 z minutami, a teraz idę grzecznie spać wykończona bo jutro pracuję 13-21 ;/
DOBRANOC
areyouserious
9 czerwca 2012, 21:50całkiem spoko to menu, nie masz się czym przejmować :)
AnetaSkarpeta
9 czerwca 2012, 11:41nie jest źle, zdrowe rzeczy, można Ci to wybaczyć ;-)
strzelba
9 czerwca 2012, 10:46no, pracuję w PizzaHut na Zamku ;)
arsenka
9 czerwca 2012, 10:37znowu nie takie złe to menu... a Ty kochana pracujesz w pizza hut?
darkviola
9 czerwca 2012, 03:42to juz nowe foto?? z wakacji??lubie takie palmy w tle....