Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 dzień (19.06.2012)


ocet jabłkowy z wodą
kawa rozpuszczalna z mlekiem 0%
Śniadanie (6:30)
Owsianka Nestle NesVita +łyżka owsianych górskich i łyżka siemienia lnianego
Potem nie wiem czemu to zjadłam ale zjadłam 4 plastry Kiełbasy Krakowskiej :/ -.-
 
Później miałam straszne wyrzuty sumienia na siłowni, a zrobiłam tak:
-30min rowerka (200kcal)
-ćwiczenia brzuch , uda, pośladki
 -45min Orbitreka (300kCal)

2 Śniadanie (11:00)
jabłko

Obiad (15:00)
warzywka z pieca  z 10dag polędwicy z Indyka miodowej (pomidory, pieczarki, kukurydza) a później dodałam świeże warzywa typy ogórki kiszone, kapusta kiszona, kiełki, świeży ogórek zielony ze skórką plastry i łyżka żurawiny.

Podwieczorek ( 17:00)
marchew 2szt (młoda)

Kolacja (18:40)
2 duże marchewki młode i serek jabłko z cynamonem 0% tłuszczu (ok 100kcal) + łyżeczka otrębów owsianych

W ciągu dnia wypiłam 3 herbaty na spalanie tłuszczu, 2 zielone herbaty i 1,5l wody niegazowanej + pewnie z 0,5l pepsi light.
Teraz piję kawę Caro zbożową z mlekiem 0%.
 
Chyba nie idzie mi najlepiej i od jutra mega zmniejsze porcję :/ jakaś wydenta się czuję , może od warzyw :( jakieś słabe mam trawienie :(

eh..