Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
własny rekord


Hejka

Dziś napiszę krótko od środy czyli 17/02 jestem bez słodkiego.  Pobiłam swój własny rekord, choć strasznie mi brakuje tych przyjemności...

No i nabyliśmy WII. W weekend ostry trening, a dziś czuję się połamana, ale szczęśliwa:). Za jakiś czas się okaże czy to cos daje...

Pozdrawiam