Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po świętach...


Tyle szykowania, biegania i już po, ale przynajmniej porobione wiosenne porządki:).

Święta za nami, dziś czyszczenie lodówki z pozostałych smacznych kąsków i od jutra wracamy do większej dbałości w doborze menu. Będzie super, w końcu jest wiosna:)

Pozdrawiam!!!