Wczoraj jeszcze zupka warzywna z kaszą (talerz do kreski) plus kawałek rybki smażonej niestety (5x5cm)
Pycha...
Po rollenie niestety skubnęłam gryzka krokieta z zółtym serem i pieczarkami i wypiłam herbatkę z cytryna i jedna łyżeczką miodu.
Strasznie brakuje mi słodkiego:(((
Jak Wy sobie z tym radzicie???