Dziś czwartek,a jutro wraz ze znajomymi udajemy się nad nasze morze. Waga pójdzie w górę-nie ma mocnych, ale trudno...w końcu nie odmówię goferkowi ani rybce:)))) Z kwaterami baaardzo ciężko, więc pewnie zostanie namiot, ktorego jeszcze nie posiadamy, haha. Jak szaleć, to szaleć:) LATO jest takie krótkie...Pozdrawiam i do usłyszenia