Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
siłownia dzień 2


Nie odpuszczę tak łatwo! nie ma mowy! Grypa mnie rozkłada, ale siłownia musi być!!!!

Rano wykład, potem na siłownię:

-30 min orbitrek - 17 min bieżnia -ćwiczenia na brzuch,nogi i ręce

+ 8km spaceru

Do mieszkania wróciłam ledwo żywa, leki i do łóżka.