Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga.


     Przed chwilą wróciłam z zakupów, kupiłam wagę. Postanowiłam, że ważyć też się trzeba, jednak . I jakże się załamałam gdy zobaczyłam na niej 70kg !!! Przy moim wzroście 163cm, to nie jest dobry wynik ... Niby jestem przed okresem, zobaczymy po, ale jeśli moja faktyczna waga to 70kg, to jak najszybciej muszę zrzucić te zbędne kg.... .
A więc tak jak już pisałam ostatnio : 
-0 słodyczy,
-0 napoi gazowanych, słodkich, 
- zmniejszenie porcji ((np. zamiast woreczka ryżu 1/2(od 3 dni wprowadzone i idzie mi nieźle, nawet nie wiedziałam że tym mogę się najeść :D))
-codzienne ćwiczenia( do urodzin pozostało mi 37dni, chciałam przez ten okres zrobić jeszcze co najmniej 28razy Callana, ale nie wiem czy nie wymienię go na inne ćwiczenia, troszkę mi się już nudzi....)
-postanowiłam sobie, że węglowodany mogę zjeść jedynie na śniadanie i obiad, później już tylko owoce, warzywa, ewentualnie jakiś serek wiejski czy kefir. 
- postaram się też jeść o tych samych porach, ale nie wiem jak to będzie gdy wrócę na uczelnie .. 
- NIE PODDAWAĆ SIĘ . Skoro już wydałam te 60zł na wagę, to ona w końcu musi pokazać równe 60 kg ! : D 

A. ; *
  • justa060895

    justa060895

    30 grudnia 2013, 19:05

    życzę Ci powodzenia w walce z kilogramami :) i dziękuję za zaproszenie do znajomych ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    30 grudnia 2013, 16:25

    Jak wdrazysz cele w zycie to niedlugo nowy zakup bedzie wskazywal coraz mniejsze liczby ;-) i nawet mniej niz kosztowal,czego ci zycze

  • Ciapkapusta

    Ciapkapusta

    30 grudnia 2013, 14:04

    To samo, co u mnie. Mnie też szklana zaskoczyły 70 na wyświetlaczu. :/ Powodzenia!