Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
melduje ze zyje :)


Witam dawno nie pisalam bo dosyc duzo sie dzialo u mnie zlych rzeczy ale nawet nie chce o tym pisac wazne ze wszystko wraca do normy.

Narazie nie trzymam diety ale staram sie nie obzerac i waga jakos stoi w miejscu.

Dzis podobno jest swieto kota haha czego ci ludzie nie wymysla :) ja sama uwielbiam poprostu te  zwierzaki ale niestety w mojej sytuacji ciezko by mi bylo opiekowac sie jakims bo co jakis czas sie przeprowadzamy a nie zawsze mozna miec w wynajmowanym mieszkaniu zwierzaka. :( moze kiedys bede mogla sobie sprawic takiego :)

  • czekoladoholik

    czekoladoholik

    27 lutego 2010, 11:05

    za kopniaka:)))) dzis dzionek zaczelam znacznie lepiej.a patrzac na twoje foteczki naprawde widac ze warto:)))

  • Portala

    Portala

    18 lutego 2010, 14:54

    Ja tez na Ciebie czekalam i ciesze sie, ze jestes. A co do kotow, to ja je tez lubie, ale jakos slyszalam, ze kobiety w ciazy lub te ktore maja zamiar jeszcze byc w cizy to powinny unikac kotow bo roznosza zarazki, no i mimo, ze wiem, ze kot domowy to kot zadbany to ja jednak trzymalam sie w ciazy z daleka od kotow kolezanki. Teraz moj maz mi mowi, ze moze juz czas na kotka, bo nasz synek juz ma ponad 2i pol roku, ale ja nadal boje sie w obawie przed przyszlym dzieckiem zeby sie w ciazy nie zarazic jakas choroba. Ciekawe czy sluszne sa moje obawy. No i jeszcze jak sie wyjezdza na dluzej, to raczej kota nie bede brac do samolotu, a zostawic komus to nie wiem czy by na dlugo chcial sie zaopiekowac. Fajnie , ze wrocilas.

  • slonko2563

    slonko2563

    18 lutego 2010, 13:52

    Fajnie że jesteś :)

  • dorka1987

    dorka1987

    17 lutego 2010, 23:36

    Obejżałam twoją galerie i jestem pod dużym wrażeniem. Super moje garulacje:) P.s: jestem pełna podziwu.

  • laura26xen

    laura26xen

    17 lutego 2010, 23:33

    No to dobrze, ze wrocilas bo juz sie martwilam, ze nas porzucilas :) Wszystkiego najlepszego z okazji dnia Kota ;p