Witam chce napisac ze u mnie wszystko wporzadku i czuje sie coraz lepiej witaminki robia swoje :) ostatnio zaprzyjaznilam sie ze steperkiem bo jak leje na polu to biegac sie odechciewa .Mam nadzieje ze do sylwestra osiagne wage 58kg :) trzymajcie kciuki :) wstawiam dzis fotke aktualna .Pozdrawiam i zycze wszystkim milego dzionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ewelina880724
17 września 2009, 16:10jestem pod dużym wrażeniem!!! co ty zrobiłaś że tak schudłaś z nóg???? buziaczki
klaramal
17 września 2009, 16:09świetnei wygladasz i napewno dasz rade:)
gabrielka72
17 września 2009, 13:56Widzę, że odchudzanie weszło Ci w nawyk i obierasz co chwilę nowe ambitniejsze cele :-) Będę trzymać kciuki. Wyglądasz już OK ale myślę, że te 58 będzie albo trochę mało albo akurat. (Poczekam do grydnia to zobaczę hihi). Mam nadzieję, że poniżej 58 kg nie masz już zamiaru schodzić i że to będzie koniec końców odchudzania. A nad steperem też się zaczęłam zastanawiać...
Odchudzanka
17 września 2009, 12:53Zdaniem wygladasz juz super :-) Pozdraiwam!
motylek119
17 września 2009, 12:44heh ja też obrałam sobie sylwestra na kres mojego odchudzania ;) trzeba wszystkich oszołomić a co! ;) na zdjęciu wyglądasz bardzo szczupło ;) pięęęęękny spadek wagi ;P
NathalieDE
17 września 2009, 12:35Jeśli waga jest u Ciebie taka jak na pasku to myślę że do sylwestra bez problemu osiągniesz 58kg :) Miłego dnia! :)
Effusia90
17 września 2009, 12:25swietnie wygladasz.... Ja tez mam nadzieje ze do sylwestra osiagne 50 kg ..... ehhh ..
ptysia76
17 września 2009, 12:22Dobrze,że jesteś:)))