Minął kolejny tydzień a ja nie jestem z siebie dumna ponieważ przez tydzień nawet 0,5 kg nie spadło ale pocieszam się tym że miałam @ i nie mogłam robić brzuszków (lepiej że spadło choć trochę a nie wzrosło).
Wczoraj wróciłam do brzuszków trochę się bałam że po przerwie nie będzie mi się chciało ćwiczyć ale jestem na dobrej drodze.CHCE SPEŁNIĆ SWE MARZENIA :))))
kaszku1989
5 lutego 2011, 09:37Między chcieć a mieć jest jeszcze pracować. Wspaniale, że się zmotywowałaś i pracujesz nad brzuszkami. Powodzenia.