Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rok 2017


hej. hej:) mamy rok 2017 i porażkę w moim całym życiu. waga zamiast w dół poszłą górę ,mam już 77 kg. o masakra !!!!!!!! dowiedziałam się że mam problemy z tarczycą, od października biorę jakeś leki i waga tak stanęła. Do tego guzy na tarczycy, chodzę teraz po lekarzach i jestem załamana. ostatnio miałam biopsję, i teraz czekam na wyniki. Mój mąż od dłuższego czasu mnie olewa ;( nie wiem czy to moja wina, ale ja mam już dość tych jego awantur, to na bank się skończy rozwodem.

Praca trzyma mnie ku górze, to dobrze, że ją mam, w niej czuję się naprawdę dobrze, wręcz powiedziała bym, że odpoczywam.

Biorę się za siebie. tym razem na 100 % dam radę, bo wiem dla kogo :D

  • Maya27kc

    Maya27kc

    18 marca 2017, 10:58

    u mnie też od stycznia waga tylko wzrastała :P No. Czasem tak bywa :P Uznajmy, że mamy późny start i wracajmy na dobre tory ;)

  • tara55

    tara55

    1 marca 2017, 21:02

    Życzę powodzenia w dietkowaniu i dużo zdrowia.:-)