Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nika skończyła 4 miesiące


Czas powoli myśleć o rozszerzaniu diety, ale jakoś się tego boję- chyba się wstrzymam do ukończenia pół roku. Mała jest słodka, roześmiana, a ostatnio z zapałem i podziwu godną determinacją trenuje siadanie! 
Co do mamy- chudnie i cm lecą, ale tak jak sobie założyłam-baaardzo powolutku, bo karmię małą i nie chcę stosować żadnych diet, tylko zdrowo się odżywiać. Ostatnio wzięłam się też za swoje wypadające po ciąży włosy-stosuję szampon, ampułki i mgiełkę Radical- zobaczymy, czy będą efekty. 
Poza tym staram się podchodzić do wielu spraw optymistycznie, żeby sobie zbytnim marudzeniem nie zatruć najpiękniejszych chwil w życiu! :) Bo ten cudowny czas juz się nigdy nie powtórzy!

  • virginia87

    virginia87

    30 stycznia 2014, 09:58

    święte słowa-teraz to się łatwo i przyjemnie wspomina ale co wtedy się oklęłam na każdą próbę ruchu to moje :)

  • virginia87

    virginia87

    24 stycznia 2014, 12:28

    jak karmisz piersią to lepiej zaczekać aż skończy pół roku :) ja karmiłam butelką prawie od początku na przemian z piersią a potem już sama butla więc moja zaczęła dostawać pokarmy stałe po skończeniu 4 msca. też się strasznie bałam ale poszło :) teraz już jest tylko lepiej! zobaczysz dasz radę :)

  • pollla

    pollla

    23 stycznia 2014, 10:41

    Bardzo dobre podejście.Ja już się nie mogę doczekać aż ujrzę swojego synala.

  • Qwudy

    Qwudy

    23 stycznia 2014, 10:37

    Dokładnie dziecko tak szybko rośnie że te chwile to tylko na zdjęciach będziesz mogła po oglądac. :)

  • lola7777

    lola7777

    23 stycznia 2014, 10:29

    bardzo rozsadne podejscie:)