Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
27.01.2015


śniadanie- 2 tosty z serkiem wiejskim 2% i pomidorem

2 śniadanie- 2 mandarynki

obiad- zupka brokułowa (na rosole) z grzankami

kolacja- kotlecik z cebuli i ziół, sałatka z zielonych warzyw z sokiem z cytryny

godzinka aerobiku zaliczona- dziś bylo 400 brzuszków. lało się ze mnie, że hej. udo już tak bardzo nie dokucza. nie wiem ile czasu się goi naderwany mięsień, nigdy nie miałam. dziś minał tydzień i leciutko go czulam przy rozciąganiu. oczywiście nie przesadzałam....