Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wzorowy dzień nr 4 :)


no muszę, powiedziec, że taki system 3 posiłków i na podstawie zasad Montignac mi bardzo pasuje :)

śniadanie- 50g płatków górskich, 40g suszonych owoców, z jogurtem naturalnym 0%

obiad- makaron durum z serem białym, sałatka- sałata, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek, bazylia, oregano, sok z cytryny, olej lniany

kolacja- makrela wędzona, pomidor

a wczoraj było tak:

śniadanie- to samo co dziś

obiad- 2 szaszłyki (pierś kurczaka, cebula, papryka, ogórek konserwowy, cukinia), sałatka- pekinak, ogórek, pomidor, rzodkiewka, jogurt naturalny

kolacja- zupka pomidorowa z brązowym ryżem

i dodatkowo dziś cwiczonka 45min :D

  • eNatalia

    eNatalia

    14 maja 2015, 20:41

    tylko 3 posiłki? ja zjadając 5 i tak czuje głód pomiędzy nimi, który muszę zagłuszać hektolitrami wody :D podziwiam!

    • szalloonaa

      szalloonaa

      15 maja 2015, 13:50

      3 posiłki ale jakie :) dojadam warzywami do syta i nie chodzę głodna :)

  • roogirl

    roogirl

    14 maja 2015, 19:52

    Montignac nie jest taki zły. To nie mż, ale lepsze to niż diety kapuściane i białkowe. Powodzenia!

    • szalloonaa

      szalloonaa

      15 maja 2015, 13:51

      też jestem tego zdania, dzięki :)