Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: czwartek 6 maj
6 maja 2010
Obecnie moim ulubionym zajęciem jest szukanie rowerka w internecie. Mam już coś na oku. Udało mi się też namówić mojego mężusia by pojechać do różnych sklepów i w realu je zobaczyć , a po wypłacie móc sobie już kupić. Zaczęłam też pić rano na czczo napar z rumianku z dodatkiem pokrojonej całej cytryny. Robię go wieczorem a wypijam rano. Tak polecała jedna Vitalijka na którymś forum. Podobno ma to przyśpieszać metabolizm. Mam nadzieję, że to coś da
, a po wypłacie móc sobie już kupić. Zaczęłam też pić rano na czczo napar z rumianku z dodatkiem pokrojonej całej cytryny. Robię go wieczorem a wypijam rano. Tak polecała jedna Vitalijka na którymś forum. Podobno ma to przyśpieszać metabolizm. Mam nadzieję, że to coś da 
qwas
6 maja 2010, 17:22oo tez nie słyszałam o tym naparze, udanego zakupu :D
kasiulka1108
6 maja 2010, 16:10o rumianku nie słyszałam -ciekawe-podobno siemie też pomaga:)pozdrawiam