dziś swoje wyniki w historii odchudzania - niestety, udko grubsze niż w październiku, łydka też(umięśniona), o biodrach nie wspomnę, za to szyja i biceps mniejsze :)
Na wadze znowu więcej niż na pasku - 30dkg - ale może to wina @, którą mam od 3 dni.. W ogóle, co to za @, plamienie raczej... Martwi mnie to, bo takie plamienia mam cześciej i nigdy nie wiem, ćzy to już okres czy plaminie okołoowulacyjne... Chyba trzeba iść od gina... A moze to kwestia wieku? Starość nie radość ;)
Poza tym czuję mięśnie ciała coraz lepiej, całkiem inaczej mi się ćwiczy - moje ciało mnie wciąż zadziwia, obserwuję je i to jest niesamowite, ile można w sobie zminieć, przynajmniej ficzycznie...
Dziś ide do lekarza, bo dalej boli mnie klatka piersiowa po kontuzji na treningu... Nie wiem, czy mi coś doradzi, mozę zbagatelizuje problem, ja liczę na jakieś masaże może...
Pozdrawiam wszystkich odwiedzjących, pa :)
ryba98
16 stycznia 2009, 14:38mnie tez boli klatka piersiowa od ćwiczeń i kregosłup na wysokości właśnie klatki. Chyba też się wybioe do lekarza...Ciekawe co twój ci poradzi .Pozdrawiam
Inka28
16 stycznia 2009, 11:10zazdroszczę Ci pięknego brzucha! Poważnie! mój wygląda tragicznie... ćwiczę, biegam, od 8 dni a6w, ale tej skóry poza skalpelem, to już chyba nic nie ruszy... :( widzę, że Ty jesteś weteranką, jeśli chodzi o a6w ;) mozesz mi króciutko opisać, czy według Ciebie, oprócz utraty centymetrów w talii te ćwiczenia jakoś znacząco wpłynęły na kształt Twojego brzucha? Będę wdzięczna za odpowiedź. I serdecznie pozdrawiam!
Yanis
16 stycznia 2009, 09:40A to prawda, gdy czuje się mięśnie ciała zupełnie inaczej się ćwiczy. Jak dla mnie z większym zapałem :) Co do plamienia.. też tak miałam przez jakieś 2 lata.. teraz na szczęście przeszło. trzymaj się ciepło!