Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lekki spadek


Zanotowałam jednak, ale efekt nie jest powalający, mimo ze czuje, ze jest duzo lepiej niż podczas świąt. Może to te wina okresu, którego się spodziewam lada dzień.
Trudno, motylek poleciał do przodu, zawsze coś.
Teraz napój imbirowy, kawa i a6w.
Miłego dnia :)