Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już w domku i dobre wieści


Wita wszystkich niedawno wróciłam do domku. Dziś ciągle jestem w biegu. Najpierw miałam dentystę na 12 potem jazdę na 14 jak pisałam wcześniej przesunęła się z 10 rano. Dziś mi nawet dobrze szło w porównaniu z wczorajszym było dużo lepiej. Co do dietki nadal się pilnuję. Nie mogłam się powstrzymać i weszłam na wagę po powrocie. Waga wskazuje równe 60 kg. To już jest powód do radości.

Dentystka dziś mi leczyła jednego zęba i jest ok. Niestety tylko minusem jest wydana kasa.

Mam dobre wieści możliwe że będę miała pracę w zawodzie co mnie ogromnie cieszy. Muszę zadzwonić po 18 do jednej pani. Trzymajcie za mnie kciuki.

Pozdrawiam i życze wszystkim miłego wieczorka. Możliwe że jeszcze się dziś odezwe. O ile będzie wolny komp:)

  • karinadulas

    karinadulas

    11 grudnia 2009, 05:16

    no ciesze sie ze tak ci fajnie idzie ze spadkiem wagi , gratuluję, mam nadzieje ze z pracą wypali , powodzenia