Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PORAŻKA.....


I DOPADŁA MNIE PORAŻKA....DZIŚ MOJA PRZYJACIÓŁECZKA WAGA POKAZAŁA +1KG.MYŚLĘ ŻE SPODOWANE JEST TO DALSZYM BRAKIEM MIESIĄCZKI.....WYSZŁY SZALEŃSTWA SOBOTNIEJ NOCY.....TRUDNO WALCZYMY DALEJ,ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ....DIETA CD., SPACER ZALICZONY + JAZDA NA ŁYŻWACH Z SYNECZKIEM....                        ŚNIAD: TWAROŻEK Z CYNAMONEM+DUŻY KUBEŁ ZIELONEJ I WODA...     II ŚNIAD: ŚLEDZIK, KAWA Z MLEKIEM, WODA...                                                  OBIAD: SKRZYDEŁKA Z KURAKA, ZIELONA, WODA.........                                   KOLACJA: BĘDZIE BUDYŃ.....
  • palemka1989

    palemka1989

    15 lutego 2012, 11:14

    trzeba wzmocnić atak i zwalczyc tego 1 kilograma:) no ale to faktycznie może też być przez @

  • kacorek

    kacorek

    14 lutego 2012, 22:17

    tio tylko 1kg nie daj sie i do przodu to może woda albo @@ tyle juz osiągnęłas jestes moja motywacja ściskam walentynkowo super :)

  • meya755

    meya755

    14 lutego 2012, 22:07

    ja to zawsze się pocieszam że pewnie baterie już słabe i dlatego tak pokazuje hehehehe:)

  • .Margolcia.

    .Margolcia.

    14 lutego 2012, 22:01

    Sylwio to na pewno nie porażka! Przy Twojej dietce i ruchu na świezym powietrzu pokusze sie o stwierdzenie, że przytyć nie można :p Buziak głowa do góry, zobaczysz za 2-3 dni znowu wszystko wróci do normy!

  • crazydaisyy

    crazydaisyy

    14 lutego 2012, 21:48

    to nie porażka :) to chwilowe zachwianie emocjonalne Twojej przyjaciółki wagi :D może przez to że samotnie spędza walentynki :P :D jutro jej się na pewno poprawi :D a tak na serio hormony i ilość zatrzymanej wody w organizmie mają znaczenie w takich +- 1kg wahaniach :) Będzie dobrze i oby następnym razem waga szła tylko w dół :) pozdrawiam

  • kasaig

    kasaig

    14 lutego 2012, 18:51

    skoro kilo na plusie ,to życzę,aby następnym razem było dwa na minusie;)

  • karola0212

    karola0212

    14 lutego 2012, 18:19

    Pozdrawiam gorąco :)))))!!!

  • karola0212

    karola0212

    14 lutego 2012, 18:19

    Nie martw się to tylko kilo :)) Ja kiedyś ujżałam na wojej wadze 20 kilo więcej.