Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 tydzień


Podsumowanie tygodnia:
waga: 86,4kg (-0,1)
BMI: 29,5
dieta: tak na 60% słabo
ruch: 4h37min bieg; średnio 19.300 kroków dziennie
sen: śr 6,33min
tętno spoczynkowe: śr 58

 

W takim tygodniu gdzie mam na poranną zmianę do pracy a po pracy remont w domu, utrzymanie wagi na stałym poziomie jest sukcesem. Jednak po całym dniu roboty nagradzanie się pizzą na kolację nie jest właściwą drogą do utraty wagi. Wracam do reżimu dietetycznego i całkowitego liczenia kalorii. Do końca roku musi być 7 z przodu.

  • Kate110

    Kate110

    9 grudnia 2020, 17:52

    Halo, stary, jak Ci idzie? Co tu taka cisza? Chyba się nie załamałeś?

  • Trollik

    Trollik

    9 listopada 2020, 14:24

    pizza czasem moze byc, byle nie za czesto...

    • SzeregowyJajec

      SzeregowyJajec

      9 listopada 2020, 16:02

      no właśnie nie za często :)

    • Trollik

      Trollik

      9 listopada 2020, 17:21

      a moze na psodzie z tunczyka lub kalafiora?

    • Trollik

      Trollik

      9 listopada 2020, 17:21

      spodzie mialo byc

    • SzeregowyJajec

      SzeregowyJajec

      10 listopada 2020, 21:18

      No w trakcie remontu kuchni to ciężko ale na przyszłość czemu nie 🤪

    • Trollik

      Trollik

      10 listopada 2020, 21:22

      Jak kuchnia w remoncie to sie tzreba posilkowac znaczy raczej posilac czym sie da

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    9 listopada 2020, 14:20

    Pizzę zawsze można zrobić z kalafiora ;) mam na myśli ciasto.

    • SzeregowyJajec

      SzeregowyJajec

      9 listopada 2020, 16:01

      Wiem ale czasem sie po prostu już nie chce robić. Szczególnie jak kuchnia jest chwilowo magazynem :)