Wino na afterworku, w sumie nie aż tak dużo, ale muszę ograniczyć picie i palenie bo mam zgagę a brzuch odstawia jakieś fantazje :(
płatki, banan, jogurt
1 pralinka, jabłko
tortilla z wędzoną rybą
1 orzeszek w karmelu
kanapka z pumpernikla z hummusem
sałatka jak w środę
1,5 buteleczki wina (czyli jakieś 350ml)
angelisia69
3 października 2014, 17:13jak ja dawno wina nie pilam,zapomnialam jak smakuje :P tortilla z rybka?mmm.. brzmi ciekawie
szmaragdowa.woda
6 października 2014, 09:30jak sok winogronowy, mi już to wino bokiem wychodzi ;) tortilla prościzna, po prostu posmarowałam jedną hummusem, napakowałam warzyw i kawałki ryby wędzonej, ale nie wiem co to była za ryba, bo ani napis francuski, ani holenderski nic mi nie mówił ;)