Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 dzień


Zastanawiam się ile kalorii wczoraj pochłonęłam i wydaje mi się, że nie aż tak wiele. Może sobie to przeliczę, ale nie chcę oszaleć na tym punkcie, więc nie zawsze będę to robić. Jestem już po śniadanku (2 kromki razowego z wędliną i białym serkiem + kawa cappucino z rozpuszczalną słodzona!) i deserze (jabłko). Na obiad będę jadła surówkę z  filetem z piersi kurczaka (chyba około 120 gram), ale podsmażę to w jajku i mące, nie mam innej możliwości. Na deser jogurt truskawkowy 100 gram - 106 kcal. ;)  Nie bardzo mam ochotę jeść, ponieważ dziś mam pierwszy gorszy kobiecy dzień.. Ale wiem, że muszę jeść często a w malutkich ilościach, dlatego obiad zjem chyba na dwa razy. Oczywiście ćwiczyłam dziś. 5 minutowe ćwiczenia na uda http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-uda/cwiczenia-na-uda-w-5-minut/, ale zrobiłam je x2 oraz ćwiczenia na łydki http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-lydki/cwiczenia-na-szczuple-lydki/, tutaj się starałam, ale wiem, że nie wykonałam ich w 100%, jednak wszystko przyjdzie z czasem. Biorę się za obiad! ;)