Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień Szkoły- Pierwszy dzień zmian!!


Witajcie!!

W ten piękny spokojny dzień, dzieciaczek był w przedszkolu:D Naszczęście zadowolona, podobało się nowe miejsce:) Więc nie muszę się martwić:):)

Ja również jestem zadowolona:D:D:D Zbliża się wieczór a ja nie  uległam zbędnym pokusom(uff)(uff) Dałam sobie nawet w kość, wziełam się za sprzątanie przez godzine wciąż w biegu żeby szybciej zrobić, Dzięki temu zaliczyłam 306 spalonych kalorii(uff)(uff););) Bo jednak to też ruch!!

Na wieczór zaplanowany chodziarz!! niestety ile dokładnie na nim się spala to nie wiem nie mam takich danych(mysli) Śmieszne jest to że wszelkie kalkulatory obliczą ci ile spaliłaś kalorii podczas czytania na głos czy spania ale tego ile na niektórych sprzętach spaliłeś to nie ma:?:?

Przybliżyłam wyniki do tego jakbym uprawiała NORDIC WALKING, więc średnio jeśli ćwiczyłabym z tempem 5km/h spalę dzisiaj przez godzinkę 456kcal(pot)(pot)

Ale raczej tyle nie dam rady planuje dzisiaj tylko 40min, bo po tym wchodzę na TOTAL CRUNCH na 10min, ale niestety nie potrafię powiedzieć ile spalam jak poćwiczę poinformuje bo ma licznik a ostatnio tylko skupiłam się na tym ile razy się podciągłam niż ile spaliłam przy tym kalorii:PP:PP

Pomału zbliżam się do kolacji w moim ulubionym wydaniu:

Sałatka z pomidora ale z serkiem wiejskim(slina);) Do tego herbatka zielona z mliną i granatem:):)

A czy wiecie, że: W zielonej herbacie tkwi tajemnica długiego życia, a regularne spożywanie napoju wspomaga procesy trawienne, zapobiega chorobom układu krążenia oraz oczyszcza organizm z toksyn.:D:D

Więc idę zjeść kolację i poszykować pomalutku ćorki do spania bym miała wieczór wolny i mogła poćwiczyć:):)

JUtro podam ile wyszło spalonych kalorii:D:D

Miłego wieczoru:*