Jakoś poszło.
Wiecie co? Kupiłam sobie gorset SLIM FIT.
Albo to ściema, albo wzięłam za duży rzeczywiście.
Bo żadnej różnicy nie ma jak go ubiorę.... :(
Przyszły te moje legginsy.
Tym razem wzięłam jedne do kostek, drugie 3/4.
Buziaczki :*
Jakoś poszło.
Wiecie co? Kupiłam sobie gorset SLIM FIT.
Albo to ściema, albo wzięłam za duży rzeczywiście.
Bo żadnej różnicy nie ma jak go ubiorę.... :(
Przyszły te moje legginsy.
Tym razem wzięłam jedne do kostek, drugie 3/4.
Buziaczki :*
Majkkaa4
18 sierpnia 2010, 08:57faktycznie chyba za duży, musi być róznica pozdarwiam p.s. wymień na miejszy
Gaila
17 sierpnia 2010, 08:42... bo nie chce mi się wierzyć, że nie widać różnicy. Ja wczoraj kupiłam najzwyklejsze majtki korygujące (kosztowały niecałe 3 zł :)) i widzę różnicę.
LuiKa
16 sierpnia 2010, 21:18inwestujesz widze, inwestujesz! A co ! jakos trzeba wzrok oszukac. Niedlugo bedziesz taka Laska, ze korygujaca bielizna nie bedzie potrzebna! Buzka:*