Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10dniowe podsumowanie


Ostatnie 10 dni na pewno jest udane pod względem mojej mobilizacji. Ruszyłam tyłek z łóżka i zaczęłam się ruszać. Wiem, że nie jest to może dużo, ale nie chcę się zniechęcić i zaprzestać całkowice. W odchudzaniu chcę być powolna, ale systematyczna ;) 

Niestety krokomierz 2 razy mi ześwirował i utraciłam część danych przy reinstalacji, ale mniej więcej tak wyglądała moja aktywność w ostatnim czasie. 

Spalone kalorie: 7792

Masa zrzucona w aktywnościach: 1113 g

Dystans: 85,7 km

Liczba kroków: 129 838

Czas aktywności: 19h05min

Nigdy bym nie pomyślała, że uda mi się aktywnie spędzić aż 19h!! No i przeszłam ponad 80 km :) 

Waga pokazała dzisiaj -1,5 kg, aktualnie ważę 92,5 kg :) Ciesze się, ze spadku, ale jednocześnie wiem, że gdyby lepiej trzymała dietę to był by więszy... Moim problem były nieregularne posiłki i zbyt małe ilości płynów. Na kolejne 10 dni odchudzania, za cel stawiam sobie zwiększenie nawodnienia: rano woda z cytryną, a w trakcie dnia przynajmniej 1,5l płynów. 

A co do aktywności cel to conamniej 90 km.


  • aga4a

    aga4a

    11 lipca 2015, 10:52

    Wow, niezła ta aktywność jak na 10 dni:D Ja tam mam w miesiącu ;) Muszę się zmobilizować!

  • 13862178

    13862178

    11 lipca 2015, 09:13

    Kochana bardzo dobrze ci idzie trzymam mocno kciuki za ciebie :-) Pamiętaj że dieta to 70 % sukcesu trzymaj się tego.Ja mam alarm w telefonie co 4 godziny kiedy mam posiłek i zero podjadania pomiędzy posiłkami :-) A woda to bardzo istotna sprawa w diecie nie zapominaj o niej ;-) Pozdrawiam Cię serdecznie ...masz bardzo pozytywne podejście do tego co robisz i tak trzymaj !!! :-D