no dobra dzisiaj przegielam. trudno trzymac sie diety kiedy sie pracuje za dlugo... i to w dodatku w jadlodajni... normalnie jest mi przykro, no jak moglam sobie to zrobic. no dobra. wiem, ze trzeba isc do przodu. wezme to jako lekcje , ale cos ostatnio pozwalam sobie... ups upsups. ok. bedzie git. wlasnie zjadlam kwaszone ogoreczki... nie no ja dzisiaj pasuję,...
Nesca85
5 czerwca 2012, 11:23ustalmy Tera tak, to były bank holidaye, weekend i sobie pofolgowałyśmy, bo czasem można a nawet trzeba, ale od jutra znów wracamy do trzymania diety i ćwiczymy. Tak jak urlop się kiedyś kończy i trzeba wrócic do roboty tak my wracamy do diety. Od jutra!!!!!!!!
Nesca85
5 czerwca 2012, 11:22czipsy przedwczoraj, wczoraj to był kebab i frytki mniaaam a w ogole to wlazlam ci napsiac ze ogorki prawie nie maja kalorii, mozesz sloik cały zjeść :)
Nesca85
4 czerwca 2012, 22:26nie przejmuj się ja wczoraj do wina 4 paczki czipsów zjadłam ;)
SlepaCytryna
4 czerwca 2012, 21:26Bedzie dobrze! Najwazniejsze to sie nie poddawac :)