Cześc Chcę oświadczyć publicznie kocham Dukana i myślę że z wzajemnością wagunia spada nadal kolejne 0,5kg od wczoraj znikneło .O dziwo jak można jeść do oporu to mi się wcale nie chce jeść i niech tak zostanie.Jeszcze tylko jutro i dłłłłłłłłłłłłłłługi luzik ,a na niedzielę planuję upiec pierwszy serniczek wg Dukanka . PA
zaneta3034
11 listopada 2010, 12:43SUPER ŻE DUKAN CI PRZYPADŁ DO GUSTU
zmiana2010
10 listopada 2010, 10:42Właśnie wczoraj pożyczyłam ksiażkę o Diecie Dukana i wyczytałam , że nie wolno zbyt mocno ćwiczyć.Ale karnet na siłownie wykupiony i dobrze sie czuję , więc sobie ćwiczę,.Moj mąż(a raczej wredny małż) powiedzial , że mu kaktus wyrośnie jak zobaczy efekty.Zresztą nie mogę mu się dziwić , bo tyle już miałam podejść do pięknej figury, a nadal hipcio ze mnie.Ale jak mu w końcu "szczena" opadnie , to zostanie mu tak do końca.U mnie po 2 dniach dwa kilo mniej
luckaaa
9 listopada 2010, 22:37Noooooooooooooooooooooooo Terka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To ty pokochaj teraz tego Dukana i kup ksiazke i wczytaj sie MOCNO w temat , co bys glupot nie narobila . Skoro ci az tyle polecialo w tak krotkim czasie TO JEST DIETA DLA CIEBIE ! A jak go zdradzisz i glupoty ci po glowie beda chodzic , to bedziesz miala do czynienia ze mna !!!!! I oczekuje tutaj REGULARNYCH raportow o tym jak ci idzie , bo ja pamietam ten zaklad i ta bluzke i chce cie na wiosne zapieta widziec : ))))))))))))))))))))))))))))) Buziaki : )
beteczka
9 listopada 2010, 21:42brawo!