Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chwile zapomnienia?


NO TO HOP! 

#4 dzień 

Oooooczywiście wiedziałam, że mnie najdzie ochota na odskocznię od diety. :) A że mam ferie, rodzicę pojechali do miasta, to co? 
- Klaudia chcesz McWrapa? 
- No mogę chcieć. 
- A nie odchudzasz się? 
- Odchudzam.. :/ 
GOOD LUCK! 

Po prostu zachciało mi się czegoś innego, z innym smakiem.  I ooo.. Teraz spalanko od nowa. Jasna sprawa, że dziś przymroziło i nie poszłam biegać. Ale w środę idę chyba na siłownię. Bynajmniej teraz mam takie zamiary ... A co wyjdzie? Czwartek wyczuwam bardzo pracowity. Przy tym i wysiłek będzie. :) NO TO HOP! 


A dzisiaj: 
- wyzwanie #4 na jędrną pupę - odpoczynek
- wyzwanie #4 na płaski brzuch 30/30 
- 80 wymachów nogami na jedną stronę x2
- 30 wykroków na jedną nogę x2 
- 150 brzuszków
- Mel B 10 minutowy trening nóg 
- i takie coś na szczupłe łydki 
- i 3 serie po 12 ćwiczeń na brzuch, takie cudo: 
http://fitness.sport.pl/fitness/1,107701,14474830,3_cwiczenia_na_brzuch__ktore_daja_szybkie_efekty.html
I jeszcze może coś zrobię dzisiaj z Mel B. Podobają mi się jej treningi :)