Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Święta na 5, ale po świętach raczej 3-


Nareszcie udało mi się znaleźć czas, żeby w końcu się odezwać. Okres przedświąteczny i świąteczny minął całkiem dobrze, zarówno pod względem diety jak i wogóle. Trochę gorzej było po świętach, więc w tym tygodniu ubyło mi tylko pół kilograma. Jednak nie ma się czemu dziwić, bo ja właściwie dopiero we wtorek i środę zaczęłam świętować i pozwoliłam sobie na trochę więcej niż powinnam. A to wszystko przez moją bratową, która zrobiła rewelacyjną sałatkę i trudno było mi z niej zrezygnować. Do sałatki trzeba jeszcze dołożyć paczkę paluszków z sezamem i orzeszki ziemne, więc wiadomo już dlaczego efekt jest tak mizerny. Do tego wszystkiego przed świętami nadwyrężyłam rękę i to w dodatku prawą. Dobrze, że wiele rzeczy robię lewą, więc jakoś sobie radzę.
P.S. Obudziłam się kolejnego wiosennego poranka, a za oknem co widzę zima. Spokojnie można lepić bałwana. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
  • florka18

    florka18

    28 marca 2008, 00:11

    Kochana, u mnie wprawdzie sniegu nie ma , ale mam mroz w mieszkaniu bo nam sie ogrzewanie popsulo hehehehehehe Cieplo wiec pozdrawiam

  • Zefirex

    Zefirex

    27 marca 2008, 23:39

    ...i gratuluje kolejnego spadku w dol :)

  • anulka1985

    anulka1985

    27 marca 2008, 20:19

    no gratuluje wytrwałości w święta, a to że po świętach troszkę nie wyszło to się nie przejmuj, trzeba w końcu choć troszeczkę osłodzić sobie życie a wcale w taką pogodę:D:D Buzki :* Pozdrawiam

  • bogumila82

    bogumila82

    27 marca 2008, 19:43

    dzieki za wpis;) gratuluje, ze po swietach nic Ci nie przybylo!!!to wielki sukces;)pozdrawiam i zycze powodzonka;)

  • walc65

    walc65

    27 marca 2008, 17:21

    spróbować tych niebieskich talerzy!!!Powodzenia

  • jasmina30

    jasmina30

    27 marca 2008, 16:39

    Widze , ze na Ciebie Swieta wplywaja bardzo pozytywnie pol kg. mniej , podziwiam , bo nie wiem jak to zrobilas :-) Milo Cie przywitac po przerwie. Pozdrowionka

  • izabelka1976

    izabelka1976

    27 marca 2008, 11:23

    Po Swiętach i waga -0,5 kg???? Możesz być z siebie dumna!!! Poczytaj pamietniki naszych koleżanek, zdecydowana większość ma kilogramy na plusie. Gratuluję wytrwałości!!! Tylko brać z Ciebie przykład!

  • Czesia222

    Czesia222

    27 marca 2008, 11:04

    heheh ja mieszkam na pomorzu i pogoda taaa sama! bałwana ulepisz i jeszcze duż osniegu zostanie :)) hihi ładną mamy zimę na wiosne! :) a dietka sie nie przejmuj teraz juz na to nic nie poradzisz:) bierz sie garsc i dietkuj dalej! pamietaj o sporcie i bedzie dobrze!