Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Europejski dzień zdrowego jedzenia i gotowania


Przez przypadek dowiedziałam się, że 8 listopada przypada Europejski dzień zdrowego jedzenia i gotowania. Dziś nie jemy żadnych fastfoodów, produktów wysokoprzetworzonych, gotowych dań itp. Co Wy na to? Jeden dzień to kropla w morzu, ale dobry jeden niż wcale :D. Czekam na Wasze propozycje na zdrowe dania. Ciekawe co dobrego dzisiaj gotujecie?

  • bialapapryka

    bialapapryka

    8 listopada 2017, 15:57

    Ja ostatnio często obchodzę takie dni! :)

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 16:28

      Brawo tak trzymaj :D

  • jarzywo

    jarzywo

    8 listopada 2017, 15:51

    ciekawe ile wspólnie cały świat tłuszczyku zrzuci w ten dzień "świętowania" - wiem to trochę jak liczenie opóźnienia PKP ;P ale póki co bawią mnie takie rekordy :)

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 16:35

      Raczej Europa, ale nie liczyłabym na jakieś rewelacyjne wyniki. Dziś ktoś zjadł zdrowo (jeśli w ogóle), a jutro wróci do tego co było. Chcąc zmienić swoje podejście do żywienia nie da się tego zrobić od tak. Do tego trzeba się naprawdę dobrze przygotować. Ja kiedy rozpoczęłam odchudzanie przygotowywałam się prawie miesiąc i mimo tego też zdarzało mi się, a czasem jeszcze i teraz popełniać błędy. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się zapanować nad swoim żywieniem bD

  • tagitelle2

    tagitelle2

    8 listopada 2017, 12:28

    https://app.vitalia.pl/recipes/vegetable-recipes/smoky-veggie-chilli/ U mnie dzien bez fastfoodow i gotowych dan i polproduktow trwa juz hmmm....sama nie wiem ile lat... 5?6? 7 ?? raczej jest odwrotnie : dzien gotowych dan przypada raz w roku.Jestem z tego bardzo dumna ,ale dziwi mnie ze bardzo wielu moich znajomych dziwi sie,ze spedzam +/- 2 godz.dziennie na gotowanie a najgorsze ze najczestszy argument to :"mi to nie chcialoby sie ..."

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 13:38

      Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że można przygotować fajny, zdrowy posiłek nawet w 20 minut, a czas oczekiwania na pizzę czy inne tego typu jedzenie trzeba czekać 40, a czasem i więcej minut :D

    • snowflake_88

      snowflake_88

      8 listopada 2017, 14:55

      A no właśnie. Lepiej poświęcić te 20 minut na stanie przy garach niż potem spędzać czas w poczekalniach u lekarzy i wydawać miliony monet na leki :)

  • sobotka35

    sobotka35

    8 listopada 2017, 12:17

    Ooo, ale fajnie :)) Nie wiedziałam:) Chociaż ja i tak nie jem takich rzeczy. Dziś u mnie na obiad(ja ją jem na drugie śniadanie) zupa z warzyw korzeniowych z komosą ryżową i pomidorami. Bardzo ją lubię i często gotuję. A na drugie ryż brązowy+ pałki z kurczaka pieczone w piekarniku + buraczki. Nic szczególnego, bo nie mam ostatnio czasu na gotowanie wymyślnych dań ;) Staram się ugotować cośkolwiek, żeby było na kilka dni, ale zawsze jest zupa i drugie. Tak rozpuściłam moich chłopaków;)

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 13:32

      Dwudaniowy obiad nazywasz niczym szczególnym :D. Szacunek, bo nie każdemu chce się gotować zdrowo. Rozpieszczasz swoich chłopaków, ale jednocześnie dbasz o ich zdrowie. Ja tak rozumiem miłość :)

  • snowflake_88

    snowflake_88

    8 listopada 2017, 11:42

    Dzisiaj na obiad będzie makaron podpatrzony w reklamie Lubelli :) Z pomidorkami koktajlowymi, curry i mleczkiem kokosowym, w oryginale jest kurczak ale u mnie będzie cieciorka :)

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 11:44

      Nawet w reklamie można znaleźć coś dobrego :D

    • snowflake_88

      snowflake_88

      8 listopada 2017, 11:47

      Tak, a największym plusem jest to że takie danie robi się błyskawicznie :)

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    8 listopada 2017, 11:25

    a jeśli ktoś non stop zjada dobrze i zdrowo, to może w ten dzień sobie pogrzeszyć i wpierniczyć jakiegoś hamburgera z fryatmi??? ;) :P

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 11:41

      Jeśli hamburger samemu zrobiony i frytki z batatów lub innych warzyw to czemu nie :D Kto się odżywia tak super zdrowo jak Ty wieniec laurowy nosi cały rok :D

  • Maratha

    Maratha

    8 listopada 2017, 11:22

    U mnie dzis na sniadania jajka z pieczarkami i jarmuzem, na lunch zupa - krewm pomidorowa z dodatkiem dyni i ciecierzycy, a na obiad dla lubego normalny makaron, dla mnia 'makaron' z cukini z kurakiem i sosem warzywnym :)

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 11:43

      Kurcze same pyszności i same zdrowe, aż ślinka cieknie :)

  • roweLova

    roweLova

    8 listopada 2017, 11:04

    U mnie racuchy z jabłkami, bez cukru i mąki pszennej. Z tego przepisu: https://app.vitalia.pl/2017/11/04/bezglutenowe-racuchy-jablkami-bez-cukru/ I domowy rosół. Pierwszy raz mi wyszedł pyszny a nie dodałam kostki, vegety tylko ziele, liśc laurowy, sól i pieprz. To jednak chyba kwestia mięsa i czasu gotowania. Mój jest na domowej kurce. A potem bedzie pasztet drobiowy, z tej kurki.

    • tibitha

      tibitha

      8 listopada 2017, 11:14

      Same pyszne rzeczy :D Ja też będę dzisiaj miała na obiad racuchy, ale z dyni. Nie wiem czy znasz ten sposób, ale ja do rosołu podpiekam cebulę (dużo cebuli) na suchej patelni. Wychodzi wtedy smaczniejszy. Duże znaczenie ma też czas i szybkość gotowania (u mnie minimum 3 godziny na najmniejszym płomieniu). Smacznego :)

    • roweLova

      roweLova

      8 listopada 2017, 12:53

      Dokładnie tak zrobiłam i wreszcie wyszedł cudowny. I garnek musi być odkryty to wtedy jest klarowny.