Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CHYBIONY KOMPLEMENT:)


Kochani:)
Jakoś nie mogłam się zebrać i tu zasiąść...
 ale wykupiłam dietę i pewnie znów zacznę się regularniej pojawiać..
Nabrałam sobie milion nowych obowiązków i nie bardzo się mogę ogarnąć...

Wszystko w moim życiu się zmienia ,ale dietowo zawsze constans:)
 
 Słaba motywacja...albo może słaba silna wola:)
Sie okaże :):):)
 A teraz coś zabawnego:)
Doświadczyłam ostatnio osobliwego komplementu:)
 Aż się nim z Wami podzielę:)
Pewien bardzo fajny chłopak, na wiadomość o tym, że nieszczególnie radzę sobie z odchudzaniem, pocieszył mnie, że nie powinnam się martwić,bo...
 wg niego jestem...

NIEMALŻE ideałem kobiety:):):):):)

 Powiem Wam,że NIEMALŻE zabił mnie tym "NIEMALŻE" ;D ;D ;D
Przyznacie ,że było to baaaaaardzo okrutne:)
 Ciekawe które to fragmenciki zaburzają  obraz doskonałości:):):):)
i czy braki dotyczą ciała czy tez ducha? :D;D;D;D

A może nie o braki tu chodziło, a wręcz przeciwnie? :D;D;D;D
 Nie mam pojęcia...
ale przyznam ,że mnie to dręczy:):):)

Szczęśliwie zanim moje "niemalże" wyszło na światło dzienne, udało mi się usidlić jednego faceta, zaciągnęłam go do ołtarza, a później do łóżka i tam spłodziliśmy- nie bez przyjemności- dwójkę całkiem przyzwoitych potomków:)
Stało się to wszystko w ubiegłym wieku, czyli zamierzchłych już czasach...
ale stało się i warto ten fakt odnotować:)


Znosimy się z owym panem już od lat 17, a od 16 mamy wobec siebie legalne akty własności.
I przyznajcie...
 nie ma możliwości utrzymania wstrzemięźliwości od pokarmów, kiedy ktoś zaprasza do najlepszej greckiej knajpy w mieście... :):):)


Było pysznie...
pierożki ze szpinakiem i fetą, musaka, jagnięcina z bakłażanem...
i milionkaloryczna baklava
POEZJA

Miałam w planie porobić zdjęcia... ale jak się rzuciłam na jedzenie to oprzytomniałam przy deserze:):):)
Za rok się poprawię:)


Tęskniłam za Wami:)
 LOVE



  • LennQ

    LennQ

    7 listopada 2012, 16:25

    Och kochana...ja bym sie tylko cieszyla z takiego komplementu.Kto by sie przejmowal drobnostkami ,pff ;D;D;D DObrze,ze jestes :*:**

  • poziomka1905

    poziomka1905

    7 listopada 2012, 16:23

    Super że jesteś! Jedzonko wygląda fantastycznie :) Uwielbiam musakę :) Ser feta też, zwlaszcza w połączeniu ze szpinakiem :) No i gratulacje z okazji rocznicy :) Zyczę następnych udanych conajmniej 50 lat :) Razem oczywiście ! Pozdrawiam xxx

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    7 listopada 2012, 12:51

    KOchana - my też tęskniliśmy! Myślałam ze juz nie wrócisz na Vitkę! ! ! Cieszę się że znowu jesteś! Czekam na dalsze wpisy - codzienne! ! ! Pozdrawiam

  • Julcia0050

    Julcia0050

    7 listopada 2012, 07:20

    Oj, a my jak tęskniłyśmy :( :* ale fajnie że wróciłaś :))) a komplement....osobliwy, ale ma w sobie coś pięknego, zazdroszczę ;))) :* powodzenia na nowym etapie walki, święta tuż-tuż, musi nam się udać ;)) ale będziemy lachy na Nowy Rok, już się nie mogę doczekać :) :* miłego dnia! buziak :*

  • redshadow

    redshadow

    7 listopada 2012, 00:39

    mam tak samo z dieta i odchudzaniem:( a co do komplementow to oni czasem chca dobrze a wychodzi jak wychodzi hehe

  • Kolorcia

    Kolorcia

    7 listopada 2012, 00:32

    no taak... wszystko jest NIEMALŻE idealne GDYBY... ALE..TYLKO...

  • ania9993

    ania9993

    7 listopada 2012, 00:18

    To dzisiaj minela rocznicz tego ubieglowiecznego wydarzenia? Jesli tak to gratulacje, a jesli nie to tez gratulacje. Domyslam sie ze Twoj znajomy jest NAMALZE idealem mezczyzny ........................no prosze jaki tez swiat maly. :)