Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/ byle do piątku :-)


Dopiero środa, a ja marzę o piątku :-)

Późno wróciłem, a już leżę w łóżku.

Miałam poczytać, ale oczy mi się kleją i czuję, że za moment będzie po mnie :-)

Może i dobrze, bo jutro  wstaję o 4.30 ...

Pochwalę się tylko, że mimo całego dnia poza domem 

dałam radę zrealizować plan:-)

Buziaki :-*

  • ola811022

    ola811022

    2 marca 2017, 08:37

    Oj tam ja już od poniedziałku marzę o piątku :)

    • tirrani

      tirrani

      2 marca 2017, 21:27

      w sumie racja ;-D

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    2 marca 2017, 00:04

    Czemu tak wczesnie wstajesz? tez sie czesto tak budze ale nie dlatego ze MUSZE, super ze plan realizujesz!

    • tirrani

      tirrani

      2 marca 2017, 23:36

      nie no. nie każdego dnia na szczęście :) ale zdarza mi się zaczynać o 6 i to właśnie był ten dzień:) Dzięki za wsparcie :-*