Z mojej "diety" zniknęły słodycze, a pojawiły się warzywa i owoce. Nie jem nic przed snem i staram się mieć co najmniej godzinkę ruchu dziennie tj. spacerek, rowerek, czasami taniec...wszystko byle się ruszać, a nie siedzieć przed tv...pozdrawiam wszystkich walczących
Psikonik
7 stycznia 2012, 22:11super ;) ja nadal nie mogę zmusić się do ruchu mam nadzieję, że się nie poddasz, zauważyłam, że mniej więcej wzrostowo i wagowo jesteśmy takie same... ;) trzymaj się ;*
miumiu1981
7 stycznia 2012, 19:43Tak trzymaj! Pozdrawiam!
icekinga
7 stycznia 2012, 16:56cieszę się bardzo, że dobrze Ci idzie! ani się nie obejrzysz a zrzucisz 10 kg! pozdrawiam
milka96
7 stycznia 2012, 14:07tak trzymać! powodzenia! ;))
jordankaa
7 stycznia 2012, 14:03I TAK TRZYMAJ!!!POZDRAWIAM