Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 29...20 a6w..


Ehhhh...jest źle bo i mnie i męża dopadło jakieś przeziębienie a w piątek impreza..
Dziś znów wizyta z córcią u lekarza i dodatkowe lekarstwa na gardełko bo ma zapalenie.

Do tego z dietą dziś u mnie źle...bo zjadłam na obiad duuużą miskę zupy pomidorowej z ryżem(nie umiałam się opanować) a jutro ważenie !!!!!

Teraz muszę na rowerek, potem skakanka i dokończenie a6w -jak dam radę bo się fatalnie dziś czuję
  • busiaczekkk

    busiaczekkk

    1 lutego 2012, 16:06

    świetnie Ci idzie z a6w.. dużo zdróweczka życzę!!!! :*

  • LeAnn83

    LeAnn83

    31 stycznia 2012, 21:04

    Życzę tobie i twojej rodzince duuużo zdrówka :*

  • kasienka45

    kasienka45

    31 stycznia 2012, 18:45

    oj no zupka pomidorowa z ryzem to jeszcze nie tragedia, nie ogladaj sie za siebie i lec z tymi kilogramami dalej:-) u mnie tez przeziebienie straszne:-( trzymam kciuki za silna wole i dietke :-) pozdrawiammmmmm:-) bo teggo tez ci potrzeba :-*

  • TanCerca

    TanCerca

    31 stycznia 2012, 15:40

    powodzenia :) miłego dnia :))