Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 37/38/39...28/29/30 a6w...


Qrde, qrde, qrde....już 39 dzień diety a waga od 3 tygodni ani rusz !!!!!

Dobrze chociaż, że z a6w idzie mi całkiem nieźle...efekty??hmmm...brzuszek nabiera fajnego kształtu...już nie jest taki obwisły pfffeee

A tak z innej beczki.....chce z rodzinką wybrać się na wakacje (letnie) w Bieszczady a dokładnie Polańczyk i szukam jakiegoś fajnego i sprawdzonego miejsca.Jak ktoś ma jakieś propozycje to proszę piszcie