hej kochane,
Dzis krotko i na temat.
Dieta jest,soczki pije. Malpa mi towarzyszy tak jak nigdy.
Dzisiaj mam egz na ktory jeszcze nic nie umiem,dlatego spadam sie uczyc. U mnie nie za ciekawie bo mam chora babcie i najprawdopodobniej zostaly jej ostatnie godzin.
Wg wyczytanych objawow tak wlasnie pisze :(
Poczytam nak wroce:* !
Dziekuje za kazdy komentarz :*
Boje sie, a zoladek to mnie tak boli ze masakra :(
MIPU91
22 marca 2014, 00:36oj współczuję , zdrowia dl babci życzę , może jeszcze sie polepszy trzeba być dobrej myśli
virginia87
21 marca 2014, 23:26współczuję sytuacji z babcią :( trzymaj się :*
MllaGrubaskaa
21 marca 2014, 13:28Współczuję sytuacji. Wiem jak to jest jak ktoś bliski odchodzi i nie ma szans żeby mu pomóc. Trzymaj się dzielnie! Tulam mocno.