Dziewczyny, przepraszam za nieobecność. Mam straszne problemy rodzinne. Już jest lepiej, jakoś daję radę. Nie chcę tu opisywać tego co się stało, bo jak najszybciej chcę o tym zapomnieć. Teraz studia się liczą.
Od ostatniego wpisu ważę duuużo mniej !! ale wszystko opiszę jak będę miała chwilę wolnego. Wtedy opiszę moje zmagania z wagą i zmienię pasek:):)
zakochanabezpamieci
16 października 2010, 18:28nie zapominaj o nas ;(((
pomaranczka12
14 października 2010, 13:24napisz w końcu ile ważysz. oki kochana?
pomaranczka12
9 października 2010, 17:38napiszesz ile ważysz? Już się nie mogę doczekać, kiedy się dowiem jaka to liczba.
nomorefat
7 października 2010, 13:53No i sie w koncu doczekalam Twojego wpisu:) Napisz cos wiecej , lubie czytac Twoje notki i jestem ciekawa jak sobie radzisz;) Trzymam kciuki
LaMezcle
6 października 2010, 18:21że jesteś :)
Diabeleria
6 października 2010, 00:17że zrezygnowałaś, czekam na wpisy.
MajowaStokrotka
5 października 2010, 19:59Mam nadzieję, że wszystko powoli wróci do normy.Trzymaj się i wracaj do nas już na stałe:)
Parisss
5 października 2010, 18:47no to kochana czekamy na następny wpis ;))
Pandzia1982
5 października 2010, 15:01.. by się nie poddawać i w życiu i w walce z kilogramami... widzę że masz poważny cel i go osiągasz, gratuluję!
mika1239
4 października 2010, 22:11czekam na twoje wyniki :)
gideongirl
4 października 2010, 22:02Super, że jesteś, zaglądałam na Twój pamiętnik i miałam nadzieję, że się trzymasz:)
pomaranczka12
4 października 2010, 20:51tak się cieszę że wróciłaś!!!!!!!!!!! Ekstra. Napisz jak tylko chwilkę wolnego znajdziesz ile ważysz i tak dalej. Myślałam już się się poddałaś, ale na szczęście jesteś! O boże, jak się cieszę ze wróciłaś!!!!!!!!!!! ps. mam nadzieję, ze sprawy rodzinne już w porządku i że się dobrze trzymasz!:D
kateriniona
4 października 2010, 20:43Ciesze sie ze jestes,czekam na kolejny wpis.....pozdrawiam
alnap
4 października 2010, 20:39WITAM, CIESZĘ SIĘ ,ŻE WAŻYSZ DUUUŻO MNIEJ , CZEKAM AŻ POSUNIESZ PASECZEK!!
moniq1989
4 października 2010, 20:32Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i będzie dobrze. Trzymaj się ciepło! Buźka;*
cecylka1989
4 października 2010, 20:16Laseczka i czekamy na zmianę paska ! :))
IzKa1815
4 października 2010, 20:11kurcze ja również zastanawiałam się gdzie zniknęłaś... w końcu sie odezwałaś... Mam nadzieje że nie jest u Ciebie bardzo źle, i że wszystko powoli wraca do normy... Piszesz że i kiloski poszły w dół także gratuluję...:) pozdrawiam i czekam na szczegółowe wiadomości co u ciebie :) Buźka :):*
kiszonka
4 października 2010, 20:09trzymaj się i nie poddawaj!! czekam na Ciebie :**
AshtrayHeart
4 października 2010, 19:45Dobrze, że się nie poddałas, bo myślałam, że jednak coś takiego mogło się stać. trzymam kciuki :)
nieznajoma89
4 października 2010, 19:21Ja też już się zastanawiałam, co z Tobą ;) Głowa do góry, trzymaj się ;)