Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no nie


nie doczytałam, właśnie okazało się, ze dieta aktywna będzie od 11.00 a nie od 9.00 jak mi się wydawało; do 11.00 bez śniadania nie wytrzymam, więc zjem po swojemu ,nie po dietowemu;

poza tym wkurzyłam się z leksza, bo po dwóch dniach bolącego brzucha i skąpych ilości jedzenia znowu urosła mi waga; RATUNKU!!!!!!

dzisiaj było 74,400

jem - waga rośnie; nie jem - również rośnie!! chyba coś tu jest nie halo!!

 

 

  • AllesandraCito

    AllesandraCito

    10 maja 2010, 10:39

    Mi też się wydaje,że skoro za późno Ci przysłano dietę, to zacznij ją od jutra (w międzyczasie się przygotuj-musisz zrobić przecież zupełnie inne"lekkie" zakupy...Czytałam w Shape'ie,że w takim układzie, jeśli jesteś już naprawdę głodna(by czekać do godz.11) przekąska do 200kcal. nie powinna zaszkodzić. Czyli np. bułeczka z pomidorem, jogurt z suszoną morelą itp. Wiem jak się czujesz-ja też zaciskam pasa i co-nic do przodu!!!Cholera.....

  • naszybkospisane

    naszybkospisane

    9 maja 2010, 09:36

    byłam kiedyś na diecie Vitalii i z tego co pamiętam to przesłany dziś jadłospis zaczyna się od jutra. Ale to chyba dobrze, bo musiałam zrobić zakupy pod nowe jedzonko.