Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
długi weekend przed nami


a ja od rana w pracy :( i tak do piątkowego ranka, dwie doby pod rząd, jeszcze mi się @ zaczyna, buuuu nic tylko płakać  w dodatku te 2 kg , które zgubiłam, jakoś się odnalazły !! z powrotem na moim tyłku albo brzuchu, zresztą to bez znaczenia, gdzie, ważne że są

jedynym pocieszeniem jest to, że w pt rano po pracy jedziemy z Patrykiem na 3 dni do Kazimierza i już

idę jeść kolację, pa kochane

  • Gaila

    Gaila

    3 czerwca 2010, 17:36

    ... z tego co widzę. Mnie oczywiście również. Odbiera nam siłę woli i dodaje kilogramów. Na szczęście zaraz przejdzie. Miłego weekendu życzę.

  • savelianka

    savelianka

    3 czerwca 2010, 10:27

    i nawet nie wiem jakim cudem,,,,,,

  • eliza332

    eliza332

    3 czerwca 2010, 07:10

    ale za to bedziesz miala fajny wyjazd

  • MartaKras

    MartaKras

    3 czerwca 2010, 00:05

    to chociaz zycze milej pracy, bo tak szybciej mija, a potem miłego weekendu!!!